Spódnica lekko marszczona (DIY)
Kolejna spódnica uszyta dla córki, miłośniczki spódnic. Sama nie wiem ile już ich ma w szafie, nie wszystkie tutaj pokazywałam, jak znajdę więcej czasu to nadrobię.
Dzisiaj pokazuję taką uszytą na szybko z kawałka kretonu znalezionego w szafie.
Uszycie takiej spódniczki jest bardzo łatwe i uda się nawet początkującej krawcowej.
Wystarczą dwa prostokątne kawałki tkaniny, nożyczki, nici w kolorze tkaniny, guzik i zatrzaska oraz maszyna do szycia.
Tkanina musi być szersza od połowy obwodu bioder, a długość mieć kilka centymetrów większą niż nasza planowana spódnica (zapas na listwę).
Szycie krok po kroku:
1. Tkaninę składamy prawą stroną do prawej i od góry po obu stronach ścinamy po 3-4 cm , aby powstał kształt trapezu (dzięki temu spódnica będzie mniej zmarszczona i będzie się lepiej układać).
2. Obrzucamy boki i dół obu elementów.
3. Zszywamy jeden z boków.
4. Górę zszytej tkaniny przeszywamy niezbyt gęstym ściegiem i pociągając za jedną nitkę marszczymy tkaninę, mierząc aby osiągnięta długość pasowała do obwodu talii+ 1,5 cm z każdej strony pozostaje niezmarszczone.
5. Szyjemy pasek, przypinamy do zmarszczonego materiału i przyszywamy, a niezmarszczony koniec podwijamy pod spód.
6. Zszywamy drugi bok, zostawiając od góry ok 10 cm.
7. W pasku robimy dziurkę , z drugiej strony doszywamy guzik, a w pęknięciu zamiast zamka doszywamy zatrzaskę.
8. Wykańczamy dół podszywając listwę.
9. Na koniec prasujemy gotową spódniczkę.
Uwagi:
Zamiast zatrzaski można wszyć zamek. Ta wersja jest dla tych,którzy boją się wszywania zamków i sprawdza się w modelach na szczupłą sylwetkę.
Mam już uszytą tym sposobem z zamkiem, ale jeszcze czeka na sesję, zapraszam, wkrótce też pojawi się na blogu.
Świetna spódniczka! Dziękuje za instrukcję :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że się przyda :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam dobra w szyciu, może w końcu dzięki tej instrukcji uszyję to, co zaplanowałam :-)(wersja mini dla moich pluszaków).
OdpowiedzUsuńDo małych projektów instrukcja też będzie ok. nawet pominęłabym zatrzaskę z boku, pluszak wszak się nie rusza :)
UsuńBożenko!
OdpowiedzUsuńLubię spódniczki, w tej siebie widzę:)
Pozdrawiam:)