Gruba czapa z nausznikami
Dawno nic nie pisałam, wiem wiem, ale początek roku jest u mnie bardzo pracowity, a doba ma tylko 24 godziny.
Udało się trochę pozmieniać szatę graficzną bloga. Chętnie poczytam wasze opinie, czy lepiej czy nie, co dodać lub zmienić.
Dzisiaj przedstawiam grubą czapę, wydłubaną jakiś czas temu, która sobie leżała, aż znalazła nową właścicielkę. Zrobiłam ją wg własnego pomysłu i nie zapisałam sobie "przepisu" na nią.
Zaczęłam od nauszników, a potem robiłam do góry odpowiednio dodając oczka.
Czapka jest cieplutka i otula nie tylko głowę, ale i szyję.
Udało się trochę pozmieniać szatę graficzną bloga. Chętnie poczytam wasze opinie, czy lepiej czy nie, co dodać lub zmienić.
Dzisiaj przedstawiam grubą czapę, wydłubaną jakiś czas temu, która sobie leżała, aż znalazła nową właścicielkę. Zrobiłam ją wg własnego pomysłu i nie zapisałam sobie "przepisu" na nią.
Zaczęłam od nauszników, a potem robiłam do góry odpowiednio dodając oczka.
Czapka jest cieplutka i otula nie tylko głowę, ale i szyję.
Do czapki dorobiłam troczki zakończone chwościkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz