Beżowy sweter z wrabianymi kieszeniami

Beżowy sweter z wrabianymi kieszeniami

Przedstawiam mój wymęczony sweter , który był: pruty, robiony, pruty, robiony, aż powstał taki jak chciałam.Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się tak męczyć, ale nie odpuściłam i taki jest efekt.

  A zaczęło się tak: zobaczyłam włóczkę w jednym ze sklepów internetowych i pomyślałam, o ładna, szara, kupię dla córki na sweterek rozpinany. Kupiłam, oczywiście przy niej jeszcze kilka innych, które czekają w szafie. Gdy dotarła, na próżno szukałam w paczce szarej, bo okazała się beżowa. Pomyślałam, że może pomyłka, ale sprawdziłam katalog kolorów i rzeczywiście zamówiłam beż, tyle że na moim monitorze w nocy wyglądał jak szary. 
Córka beżowego swetra nie chciała, więc zrobiłam dla siebie. Noszę "nieco" większy rozmiar więc sweterek wyszedł niezbyt długi i to jedyne zastrzeżenie które mam .


Robienie zaczęło się od próbki, przeliczania i projektowania. Potem robota i prucie, bo coś było nie tak i to wiele razy nie tak. Zamarzyły mi się kieszenie, ale nie takie zwykłe tylko ukośne, wrabiane i  taliowanie, nie zabrakło też warkoczy. 


Sweter przetestowany, nosi się dobrze, jest bardzo wygodny i ciepły, a kieszenie? jestem z nich mega zadowolona.

Szczegóły:
-włóczka Schetland Yarn Art  
- waga swetra 540 g
-druty z żyłką 4 i 4,5

Ciekawa jestem waszej opinii na temat mojego projektu, będzie mi miło jeśli napiszecie parę słów.

Copyright © 2014 Benka Art , Blogger