Secret Paths

Po czapkach i kominach przyszedł czas na coś szydełkowego. Ta chusta dłuuugo czekała na publikację. Ukończyłam ją chyba jeszcze w listopadzie, ale nie miałam zrobionych zdjęć i tak sobie czekała cierpliwie.


Wzór ma nazwę Secret Paths (sekretne ścieżki), informację o atorce i wzorze znajdziecie tutaj
Ja swoją zrobiłam z trzech nitek merino, nie pytajcie ile metrów zużyłam, chusta wyszła ogromna, tak dobrze mi się robiło. Kolory sama komponowałam z cieniutkich przędzy ze swoich domowych zapasów.

Chusta jest cienka, ale ciepła i miła.
Kolory wrzosu nie chcą współpracować z aparatem i wyszły trochę zbyt różowe.




A tutaj widać jaka jest duża, ponad 2 metry rozpiętości



A komu mało czapek, to obiecuję, że będą jeszcze w tym sezonie nowe wzory, również z opisem wykonania. 
Tworzy się też sweter własnego projektu, który nieźle daje mi w kość. Trzymajcie kciuki, abym więcej nie musiała pruć :)








4 komentarze:

  1. Przepiękna chusta. Często nie widuje się już takich rzeczy. Mam problem tylko ponieważ kolory są świetne kiedy ją nosić jesień czy wiosna? Wyobrażam sobie podobna tylko w bardziej ludowych wzorach i kolorach i myślę, że również by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) Myślę, że chustę można nosić zarówno jesienią jak i wiosną, oby tylko pasowała do płaszcza czy kurtki. Ten wzór widziałam w przeróżnych kolorach, a także jednokolorową. Jeśli zrobiłoby się ją bawełny czy bambusa to sprawdziłaby się latem na plaży jako pareo lub okrycie ramion w chłodne wieczory.
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Copyright © 2014 Benka Art , Blogger