Bezrękawnik dla chłopca

Bezrękawnik dla chłopca

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu oraz za pozostawione komentarze. Ostatnio intensywnie pracowałam i postaram się pokazać owoce tej pracy. Dzisiaj jedna z nich.

Dni stają się co raz chłodniejsze i potrzebujemy cieplejszych ubrań.
Dobrym rozwiązaniem w takie dni stają się bezrękawniki. Zrobiłam taki dla ośmiolatka, synka mojego brata, trochę "na wyrost", bo chłopiec rośnie jak na drożdżach.
Znalazłam w swoich zapasach dużą szpulę tweedowej włóczki, była dość  cienka, więc robiłam z dwóch nitek.
Wybrałam wzór z warkoczami, który w połączeniu z mięciutką włóczką dał fajny efekt. Dzianina się ładnie naciąga, a jednocześnie przylega i grzeje.

Oto kilka fotek w plenerze, mam nadzieję że widać wzór.




A tutaj na dumnym właścicielu, który bardzo chętnie pozował i chciał być bohaterem w jednym z postów u cioci :)))))))







Dla mnie to wielka radość, kiedy ktoś się cieszy z wykonanej przeze mnie pracy.
Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają, będzie mi miło gdy zostawicie komentarz.

Pozdrawiam  :)))









Czerwony sweterek

Czerwony sweterek

Na przekór ponurej deszczowej pogodzie wyjęłam z szafy sweterek w pięknym czerwonym kolorze i zdałam sobie sprawę,że jeszcze go nie pokazałam tutaj.
Kolor jest właściwie malinowo-czerwony i rozwesela choć trochę tę burość za oknem.
Zrobiony jest z cienkiej anilany, podwójną nitką wzorem w listki.
Ponieważ jest długi, na dole dałam rozporki żeby lepiej się układał.

Dzisiaj słońce bawiło się w chowanego, gdy wyszłam na zewnątrz to sobie poszło za chmury i zdjęcia wyszły marne.
Mam nadzieję, że jeszcze będzie złota jesień, bo mam kilka prac bez zdjęć.

Miłej niedzieli Wam życzę.





Szal piórkowy na bis

Szal piórkowy na bis



Gdy zrobiłam pierwszy piórkowy szal (klik), już wiedziałam że to nie ostatni. W głowie już kiełkują mi różne pomysły, a cieniutka przędza czeka w szafie. Na razie powstał podobny na bis.
Wzór niedźwiedzie łapki tak mi (i nie tylko) się spodobał, że zrobiłam kolejny dla pewnej eleganckiej Pani. Nie lubię powielać i robić masówki, więc musiałam troszkę go zmienić. Końce szala zrobiłam ażurem, taka jakby rozbiegówka wyszła zanim przeszłam do konkretu.

Tak to wygląda na zdjęciach



Szal trochę krótszy od poprzednika, waży tylko 90 g, przerabiałam na drutach 4,5

I jeszcze kilka fotek:





A to pierwszy piórkowy:


Ciekawa jestem, który projekt Wam się bardziej podoba?
Copyright © 2014 Benka Art , Blogger